piątek, 25 października 2013

Sensacyjne wakacje w NBA.

Witam Was ponownie!
Jak Wiecie NBA to nie tylko bardzo wysoki poziom koszykówki, ale przy okazji wielkie pieniądze bez których kluby nie miałyby szans wybić się na tak wysoki poziom. Dzisiaj poruszę temat transferów i powrotów, które zostały ogłoszone w przerwie pomiędzy rozgrywkami. Niewątpliwie najbardziej zadziwiający w tym okienku był klub Jaya-Z, czyli Brooklyn Nets, który zakontraktował czterech zawodników ze ścisłej czołówki ligii, w tym legendarnych zawodników Boston Celtics, Paula Pierce'a i Kevina Garnetta. Ponadto zespół ma nowego trenera debiutanta, a jest nim nie kto inny tylko znany wszystkim fanom były świetny koszykarz Jason Kidd. Niewątpliwie Nets z Garnettem, Piercem, Williamsem, Terrym i Kiddem są jednym z faworytów do wygrania konferencji wschodniej, a nawet mistrzostwa.

Na zachodzie najwyżej latały "Rakiety" z Houston. Do silnego już składu drużyny z Teksasu dołączył jeden z najbardziej pożądanych zawodników na całym świecie, czyli Dwight Howard, który ma wraz z Jamesem Hardenem doprowadzić Rockets do mistrzostwa kraju. Według mnie jednak Howard może okazać się niewypałem, jak przed rokiem w Lakers, a Houston nie dojdzie dalej, jak do półfinału konferencji zachodniej.


Grzechem byłoby nie wspomnieć o zespołach, które nie szalały tak w trakcie tzw. "offseason", jak zespoły wymienione powyżej. Jednym z zespołów, który niewątpliwie się wzmocnił  jest Denver Nuggets, który nie ukrywajmy, zszokował wszystkich nabyciem jednego z najniższych (i o dziwo najlepszych)  graczy NBA w historii  Nate'a Robinsona, który wraz z Kennethem Fariedem pomoże Nuggets w zajęciu dobrej lokaty w tym sezonie. W zeszłorocznych rozgrywkach niewątpliwie z bardzo dobrej strony pokazał się zespół Golden State Warriors, jednak widać było w tej drużynie brak zawodnika, który bardziej wspierałby Stephena Curry'ego. Włodarze klubu zdecydowali nabyć Andrego Iguodale, który według mnie może okazać się złotym środkiem dla zespołu i naprawdę pomóc Warriors w walce nawet o finał konferencji. Kończąc moją wypowiedź. Oczywiście nie mogę tu pominąć dream teamu z Miami, który celuje w kolejne mistrzostwo i nabywa myślę, że najbardziej pożądanego w tym okienku transferowym zawodnika, mianowicie okrzykniętego następcą Shaquille'a O'Neal'a młodego Grega Odena. Na pewno jest to gigantyczne wzmocnienie zespołu z Florydy, jak również bardzo ryzykowne zagranie, gdyż Oden ma wielkie problemy zdrowotne, które wykluczały go już nie raz nawet na cały sezon. Mam nadzieję, że będziecie śledzić bloga dalej , pozdrawiam Was i do jutra!


P.S. JUŻ TYLKO 4 DNI I RUSZA LIGA !!!

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy blog, polecam wprowadzić do bloga jakiś kalendarz pokazujący terminarz meczów.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pawle na to przyjdzie jeszcze czas, aczkolwiek dziekuję za podpowiedź.

    OdpowiedzUsuń